Telewizory 3D są teraz niesamowicie popularne, każdy chyba to zauważył. Kontynuacja wielkiego sukcesu kina 3D w salonie wydaje się nieunikniona. O ile jeszcze wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, to jedno jest już pewne: obecne topowe telewizory radzą sobie z 3D. Nie musisz więc być fanem okularów do oglądania, aby ekscytować się naszymi ulubionymi telewizorami 3D. Potrzebny jest jednak duży salon. Należy też mieć określony budżet. Oto nasze top 10 wielkoekranowych telewizorów 3D – i kilka słów o sensie, celu i haczykach tej technologii.
Aktualizacja: Najlepsze telewizory 3D 2011 r.
Telewizja 3D – duże atuty, duże słabości
Nie potrzebujemy kompletnego wprowadzenia do telewizji 3D – to co pisaliśmy o tej technologii w maju jest nadal w dużej mierze prawdziwe. Musimy jednak poznać kilka wskazówek, zanim damy nasze błogosławieństwo na inwestowanie czterocyfrowych sum w odrobinę rozrywki.
Lepiej, żeby telewizory 3D były większe. To, że tym razem nie stopniujemy ściśle według ceny, wynika również ze spektrum rozmiarów. O ile budżet i przestrzeń w domu są dostępne, zawsze zalecamy większą przekątną ekranu dla technologii 3D. Prawdziwe wrażenie kinowe pojawia się dopiero wtedy, gdy usiądziemy przed dużym obrazem w miarę ciemnym pomieszczeniu.
Wybór pozostaje skromny. Każdy kto kupuje dziś telewizor 3D powinien wiedzieć jak cienka jest obecnie oferta treści w 3D. Blu-rayów 3D wartych obejrzenia jest zaledwie garstka, mimo że oferta systematycznie rośnie. Prawie nie ma transmisji telewizyjnych w 3D. Tylko dla graczy posiadających aktualny komputer do gier lub Playstation 3 oferta wygląda już solidnie.
Nic nie działa bez okularów. Obecne telewizory 3D, które są wystarczająco duże do salonu, pracują bez wyjątku z zasilanymi bateryjnie okularami do oglądania, które muszą być dokładnie dopasowane do telewizora. Miną zapewne lata, zanim telewizory 3D bez okularów staną się dobre i przystępne cenowo.
Wszystko będzie droższe. Telewizja 3D pociąga za sobą koszty następcze: jedna para okularów na widza i odtwarzacz Blu-ray 3D muszą być włączone jako minimum.
Dość narzekania – przyjrzyjmy się, które telewizory nam się podobają i dlaczego.
Telewizor LED Samsung C7700 – i wcale nie mniejszy
Nam szczególnie podoba się Samsung UE46C7700. Szczerze mówiąc, 40-calowy model UE40C7700 jest niemal zbyt mały, byśmy mogli cieszyć się 3D jak w kinie; zwłaszcza, że efekt 3D jest tu jasny i ostry, ale nie pozwala na uzyskanie szczególnie szerokich kątów widzenia – co jest częstym problemem. Przy odrobinie szczęścia można znaleźć UE46C7700 za mniej niż 1600 euro. Cena jest bardzo dobra jak na duży telewizor z podświetleniem LED, funkcją internetu i potrójnym tunerem. Jeśli masz większy budżet, możesz wybrać model C8790. Zalety: Precision Dimming (czytaj: lepszy kontrast) i smuklejsza obudowa.
Telewizor plazmowy Samsung C6970 – większe jest tańsze
Jeśli do oglądania telewizji i tak zaciąga się zasłony, albo zestaw jest w kinie domowym, to powinna to być plazma. PS50C6970 kosztuje mniej, ma wszystkie ważne funkcje, ma 50 cali i nie kosztuje dużo więcej niż 1200 euro. Jakość obrazu jest również przekonująca.
Telewizor plazmowy Panasonic VT20 – wciąż ulubiony
Nie nowością, ale wciąż jedną z najlepszych jest plazma VT20 firmy Panasonic. Jako P50VT20E w 50 calach jest wielokrotnym zwycięzcą testów, a także spadł już poniżej granicy 1800 euro. Pod względem funkcji specjalnych, takich jak obsługa niektórych formatów multimedialnych, również bije na głowę konkurencję, ale nie pod względem jakości obrazu. Jeśli chcesz mieć wysokiej klasy plazmę do kina domowego, powinieneś wybrać P65VT20E za grubo ponad 4000 euro. Jeśli natomiast szukacie plazmy 3D w możliwie przystępnej cenie i mogącej obejść się bez kilku funkcji, to znajdziecie to, czego szukacie w serii GT20 firmy Panasonic.
Telewizor LED Philips PFL9705 – najlepszy telewizor Philipsa
Kto by pomyślał, że telewizory LED mogą prezentować taki poziom czerni? Jako absolutnie topowy model od Philipsa, 46PFL9705K nie jest tani, kosztując co najmniej około 2500 euro. Ale wszystko jest w porządku. Oprócz unikalnego punktu sprzedaży Ambilight, jakość obrazu z technologią 400 herców, silnym kontrastem i jasnym panelem jest naprawdę doskonała. Telewizor posiada również wiele dodatków.
Telewizor LED Philips PFL8605 – drugi najlepszy telewizor Philipsa
Na 46PFL8605K od Philipsa trzeba przeznaczyć tylko 1700 euro. Ale to wciąż potężny telewizor. 200 zamiast 400 herców i Edge-LED zamiast Local Dimming to kompromisy w porównaniu do serii 9000.
Telewizor LED Toshiba WL768G – duńska piękność
Od 1800 euro można znaleźć 46WL768G od Toshiby w designie Jacob Jensen. Tutaj również w obudowę wbudowano diody krawędziowe i panel 200 herców. Duża luminacja i wysoki naturalny kontrast to kluczowe czynniki, które powinny pomóc w uzyskaniu dobrego obrazu 3D. Telewizor nie pozostawia też nic do życzenia pod względem interfejsów, tunerów i wyposażenia.
Telewizor LED Sharp LE925E – przyjazny gigant LCD
LC-60LE925E od Sharpa ma przekątną ekranu 60 cali, czyli 152 centymetry. I to w przypadku telewizora LCD! Nie tylko zestaw, ale i cena, zaczynająca się od 3400 euro, jest masywna. Ale jakość obrazu jest szczególnie przekonująca dzięki czterokolorowemu panelowi Quattron. Po odpowiedniej kalibracji trudno o lepsze odwzorowanie kolorów niż tutaj. Jako odtwarzacz multimedialny i telewizja internetowa lepsze są konkurencyjne modele. Ale kto chce oglądać filmy z YouTube na 60 calach?
Telewizor LED LG LX9500 – ogromnie smukły
Nawet jako 55-calowy telewizor, 55LX9500 od LG wygląda bardzo lekko. Designerski telewizor osiąga ten wyczyn dzięki bardzo smukłej obudowie i cienkiej ramce wokół obrazu. Już po włączeniu LX9500 zachwyca nowoczesnym panelem i najnowszymi technologiami poprawy obrazu. Jednak zbyt duża ilość światła otoczenia lub zbyt ostre kąty widzenia odbierają wiele z jakości obrazu tego wysokiej klasy telewizora. 55-calowy telewizor kosztuje nieco ponad 2300 euro.
Telewizor LED Sony HX805 – dobry, płaski, szykowny
Model KDL-46HX805 firmy Sony nie jest łatwy do znalezienia w sklepach, ale za 1700 euro nie jest specjalnie drogi. Otrzymujemy za to telewizor o doskonałej ostrości ruchu, dobrym kontraście i bogatej czerni. Tryb 3D działa świetnie, przynajmniej gdy widz trzyma się nieruchomo.
Telewizor LED Sony LX905 – monolit
Za 3600 euro KDL-52LX905 jest naprawdę drogi; ale dzięki monolitycznej konstrukcji jest też naprawdę szykowny. Często chwalono nie tylko obraz 2D, ale także tryb 3D w LX905. I oczywiście w tej cenie telewizor oferuje wszystko, co Sony może włożyć do telewizora pod względem dodatków i technologii.
Następny telewizor jest zawsze najlepszy
Ci, którzy nie są jeszcze zadowoleni z jakości 3D w obecnych telewizorach, powinni chyba jeszcze trochę poczekać. Zanim jednak wejdziemy w przepowiednie zagłady, warto zrobić autotest. Jedni widzowie są zachwyceni, inni rozczarowani.