Międzynarodowe Targi Elektroniki Użytkowej 2009 w Berlinie już za nami. Przez sześć dni wszyscy najwięksi producenci od Sony po Samsunga, od Philipsa po Panasonica, pokazywali co chcą wykorzystać do upiększenia naszych salonów w najbliższych miesiącach. 3D dla domu i lepsze telewizory LED były dużymi trendami na wystawie. A bardziej ekonomiczne telewizory (czytaj: Green IT) nie są już trendem, ale od dawna wpisują się w dobry gust. Byliśmy na miejscu na targach i przywieźliśmy kilka wrażeń. Ponadto wiemy już, dlaczego plazma walczy i co właściwie stało się z OLED TV.
3D: Sony sięga głębiej
Czy telewizja trójwymiarowa to wielki trend nadchodzącego roku? Sony odpowiedziało „tak” wyjątkowo głośno. Na targach IFA firma zapowiedziała kompletny pakiet produktów obsługujących 3D na nadchodzący rok: Od telewizorów, przez odtwarzacze Blu-ray, aż po konsolę Playstation 3 – wszystko ma być kompatybilne z 3D przed końcem 2010 roku. Na targach można było nawet wypróbować go na żywo, a technologia robiła mocne wrażenie głębi.
Jest jednak pewien haczyk: nic nie działa bez specjalnych okularów. Również Panasonic zapowiedział już produkty obsługujące 3D, ale nie pokazuje jeszcze nic konkretnego. Również Philips pozostaje ostrożny. Co prawda producent pokazuje prototyp swojego high-endowego telewizora Cinema 21:9, który potrafi również robić 3D za pomocą okularów, ale nie wiadomo, czy kiedykolwiek zobaczymy telewizor w sklepach detalicznych w takiej formie. Philips chce „uważnie ocenić” rozwój sytuacji w sektorze 3D.
Otwarte pozostaje pytanie, czy klienci rzeczywiście chcą zakładać okulary w domu, by oglądać telewizję. Tzw. lenticular 3D, czyli 3D bez dodatkowych okularów, jest jak na razie dostępne tylko w prototypach i tylko wtedy, gdy widz stoi przed ekranem w centrum.
Telewizory LED: lepszy obraz dzięki większej grubości telewizora
Wiele krawędziowych telewizorów LED zapewnia wspaniały obraz i jednocześnie zapiera dech w piersiach. Ale na targach IFA coraz więcej producentów oferuje ekscytującą alternatywę: trendem są nieco grubsze obudowy, w których światła LED są ułożone płasko za panelem. Technologia ta już teraz pomaga na przykład telewizorowi Ambilight 42PFL9803H firmy Philips w uzyskaniu doskonałych wartości kontrastu. Od Samsunga pochodzi seria 9, od Sharpa seria LE600E i LE700E. W przyszłości klienci będą więc musieli zdecydować, czy ważniejsza jest szczególnie płaska obudowa, czy wyższe wartości kontrastu.
…a co z OLED-em? LG zadowala się 15 calami
Tak naprawdę rewolucję miała przynieść zupełnie inna technologia telewizyjna. Ale o telewizorach OLED na tegorocznych targach IFA mówiło się jeszcze długo. Ultrapłaskie telewizory z niezwykle dobrym obrazem są z pewnością atrakcyjne, ale oczywiście wciąż zbyt drogie. LG było uprzejme pokazać swój 15-calowy telewizor, który robił wrażenie mimo małej przekątnej ekranu. Nawet jeśli OLED to jeszcze długo, to z niecierpliwością czekamy na nową technologię.
Jeszcze bardziej płaskie jest możliwe: plazmy Panasonic i więcej krawędzi LED
Kto powiedział, że tylko telewizory OLED lub LCD z Edge LED mogą być szczególnie płaskie? Wraz z telewizorem plazmowym B859 technologia wyświetlania dokonała udanego powrotu. Telewizor wyświetla doskonały obraz, ma imponującą 50-calową przekątną ekranu, a jego głębokość bez podstawki wynosi niecałe 3 centymetry. Ponadto nauczyła się oszczędzać energię elektryczną. Pobór mocy 140 W (w trybie ekonomicznym) to niezwykła wydajność jak na telewizor tej wielkości.
Z oznaczeniem produktu 42SL9500, LG w końcu wyprowadza również smukły telewizor LED, który wygląda wystarczająco dobrze, aby się w nim zakochać, z gładkim szklanym designem na froncie i podobnie skąpą 3 centymetrową głębokością obudowy. Dzięki jasnemu, kontrastowemu obrazowi telewizor Full HD pozostawi niedosyt tylko najbardziej wymagającym klientom.
Wszystko już wliczone: Tuner HDTV i połączenie z Internetem
Z badań wynika, że klienci nie chcą mieć w salonie coraz więcej dodatkowych urządzeń, które kończą się sałatką kabli i pilotów. Producenci elektroniki użytkowej zrozumieli. Pozytywną uwagę zwróciła na przykład firma Sony, wyposażając całą gamę produktów w potrójne tunery w serii Bravia W58, V58 i Z58. Dzięki temu odbiór HDTV, w tym płatnej telewizji, może stać się rzeczywistością bez dekodera.
Mniejsi producenci również wdrażają ten trend: Technisat na przykład zaprezentował Techniline 32 HD, niepozorny 32-calowy zestaw, który łączy w sobie odtwarzanie multimediów z portu USB, multituner obsługujący HD i długi okres gwarancji. Zapowiada to długotrwałą przyjemność dla wszystkich tych, dla których 32-calowa przekątna ekranu to wciąż wystarczająco dużo.
Treści online coraz częściej lądują też w telewizorze. Tak zwane widżety, które przenoszą na telewizor ważne oferty internetowe od YouTube po komunikaty pogodowe, są dostępne u większości producentów w przynajmniej niektórych modelach. Telewizory Philipsa z serii 8 i 9, telewizory LED Samsunga z serii 7 i 8 oraz nowe Bravie Sony – wszystkie oferują wsparcie dla prostego korzystania z internetu za pomocą pilota. Wyświetlanie dodatkowych informacji w małych okienkach równolegle do programu telewizyjnego ma sens. Zwłaszcza przy większych ekranach.
Silna obecność: Samsung i LG
Nie tylko produkty indywidualne odgrywają rolę w IFA. Wielkie spotkanie gigantów domowej elektroniki to zawsze próba sił. Kto mógłby zainspirować największą liczbę gości? Kto ma szczególnie duże stoiska wystawiennicze? Kto ma najciekawsze innowacje?
Samsung w tym roku znów dał się przekonać. Telewizory LED nie są nowe, ale na żywo wyglądają na tyle dobrze, że przyciągają uwagę. Przy płaskiej plazmie była też miła niespodzianka. A znany już 31-calowy prototyp telewizora OLED wciąż przekonywał. Przekonała nas mieszanka atrakcyjnych nowości i spojrzenie w przyszłość.
LG było chyba niespodzianką targów. Na tegorocznych targach IFA producent mógł pokazać szeroką gamę produktów, w tym telewizor OLED w rozmiarze 15 cali. Wyświetlacze 3D pokazywane były jednocześnie w wersji LCD i plazmowej. Uwagę przyciąga także niezwykle płaski telewizor LED w szklanej konstrukcji.
Wiele dobrych rzeczy, niewiele niespodzianek
Mówiąc szczerze: żaden z trendów na targach IFA 2009 nie był tak naprawdę nowy. Telewizory LED, czy to z obudową Direct-LED czy płaską, stają się coraz bardziej powszechne, a zestawy bardziej przystępne cenowo. Ale przynajmniej w pojedynczych modelach technologia ta pojawiła się już w zeszłym roku. Podobnie oszczędne zużycie energii nie jest już nowością. Wraz z wtapianiem coraz większej ilości funkcji w staromodne telewizory HD można wskazać przynajmniej jedną małą nowość, która przynosi realne korzyści.
Inne technologie są najwyraźniej dostępne tylko jako prototypy na czas nieokreślony. Prawdziwie masowe telewizory 3D czy OLED to jeszcze daleka przyszłość.