W USA trwa prawdziwa passa na telewizory plazmowe o przekątnej ekranu powyżej 40 cali. W niedawno opublikowanym raporcie dotyczącym wyświetlaczy wielkoformatowych firma Quixel Research zajmująca się badaniem rynku informuje o wzroście sprzedaży o około 42 procent. Kontrastuje to z siedmioprocentowym spadkiem przychodów w przypadku telewizorów LCD. Według głównego analityka Tamaryn Pratt, swoisty „nastrój gorączki złota” wybuchł zwłaszcza w przypadku 42-calowych plazm, ponieważ amerykańscy konsumenci są przekonani o najlepszym stosunku ceny do jakości w tym przypadku. W Niemczech tendencja jest raczej odwrotna. Roland Raithel, rzecznik producenta telewizorów Loewe, informuje o pięcioprocentowym wzroście sprzedaży plazm, ale o 20-procentowym spadku obrotów w pierwszej połowie roku. W całej Europie większym zainteresowaniem cieszy się LCD, ale plazma jest tańsza w produkcji.
Telewizory plazmowe HD-ready o wymiarach kina domowego są obecnie częściej spotykane w „dostrzeżonym koszu” niż wersje LCD. Na rynku amerykańskim telewizory plazmowe 720p z 50-calowymi ekranami są obecnie oferowane przez firmę Panasonic od 850 dolarów i przez LG za około 800 dolarów. Z kolei telewizory LCD 1080p o tej samej wielkości wyceniane są na około 1300 dolarów. Mimo słabszej rozdzielczości, plazma wygrywa wyścig poprzez tańszą cenę. Judith Mayr, rzeczniczka producenta LG, upatruje przyczyny tego stanu rzeczy w dążeniu konsumentów do dużych i niedrogich przekątnych.
Chociaż technologia plazmowa jest krytykowana za wyższy pobór mocy, który obecnie jest prawie pomijalny, prawdziwe wady tkwią raczej w większej masie i rozdzielczości – dodaje Mayr. Różnica w jakości jest obecnie widoczna tylko w przypadku filmów Bluray o wysokiej rozdzielczości, ponieważ normalne treści HD są w przeważającej mierze nadawane w niższej rozdzielczości HD Ready. Jeśli więc nie jesteś maniakiem Bluray, to możesz się też pokusić o niedrogie zestawy plazmowe.
Mimo to technologia LCD jest nadal liderem rynku płaskich ekranów z 75-procentowym udziałem. Według Roberta Kima, Product Managera Digital Display w LG, trend jest w zasadzie w kierunku dużych przekątnych w obu obszarach. Obecny szum plazmowy przypisuje trudnym ekonomicznie czasom i „drapieżnym cenom”. Gdy sytuacja się uspokoi, spodziewa się on wzmocnienia trendu na korzyść telewizorów LCD.